Zapach

Każde siedlisko ma swój niepowtarzalny domowy zapach. Konkretny zapach powoduje, że (…) nozdrza budzą wspomnienia i zaczynamy marzyć. Nos sprawia, że oczy sobie przypominają. (…) opuszczone domy mają zawsze ten sam pusty zapach.
 Juhani Pallasmaa Oczy skóry str 67

Małgosia: Pierwszego ranka obudziłam się z ciężką głową z powodu zatęchłego zapachu domu. Spowodował on również u mnie odruch wymiotny podczas picia mojej ulubionej porannej herbaty… Na zewnątrz nie było za ciepło.
 Pojechaliśmy z Brunem do Moniki i Tomasa na rowerach, Bruno miał tego dnia spędzić czas w świetlicy szkolnej z Miranda ich córką, gdzie dzieci zajmują się zwierzętami. Monika na nasze powitanie powiedziała „O matko ale śmierdzicie!”
Pojechałam z powrotem do naszej chaty, spakowałam moje ubrania i zawiozłam je na Bryygen…

Nasz Christiański dom śmierdział stęchlizną, wilgocią, gnijącym dachem i niewietrzonym wnętrzem. Wprowadzając się do niego przynieśliśmy nasze zapachy gotowanej kawy, umytej podłogi, wiatru wpadającego przez otwarte okna.

Jedno przemyślenie nt. „Zapach”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *